XXIV Regaty Samotników w 2014

W tym roku, tak samo jak w poprzednim, wiatr był słaby. Nooo, z drobnym wyjątkiem podczas długiego wyścigu. Poza tym było zimno i padało. Sporo padało.

Formuła regat z poprzedniego roku (czyli dwa wyścigi w sobotę i jeden w niedzielę) została utrzymana.

Pierwszy wyścig w sobotę, wyścig krótki, rozpoczął się prawie o czasie. Wiało słabo, były spinakery i genakery, i normalna porcja błędów taktycznych i wykonania zamiarów.

Drugi wyścig, długi, zaczął się w słabym wietrze, pracowitą halsówką do Gdańska, na pławę N5. Gdzieś na wysokości Redłowa zaczęło wiać. Coraz mocniej i zaczęło padać. Wiatr wzrósł do 25 węzłów, deszcz też był niczego sobie. Ktoś się zarefował, ktoś stracił genuę, wszyscy zmokli. Gdzieś po godzinie odkręciło i zdechło. Najpierw trochę, a z czasem do zera. Kilka jachtów stanęło za stawą, kilka przed a kilka koło stawy. Nie wiało dobrą godzinę, do tego stopnia, że jachty się obracały, stawiały genakery/spinakery, zrzucały i tak kilka razy. W końcu zaczęło wiać, ale tak, że do pławy GD był żużel, zamiast kursu spinakerowego. Za to od GD do GS kurs był spinakerowy i można było powalczyć pod kolorowymi czasami. Przy pławie GS wyścig został skrócony. Dwa ostatnie jachty zostały w morzu bez wiatru, ale ambitnie poczekały i wyścig ukończyły. Zostały dla nich pierogi, acz już nie gorące. Tradycyjne spotkanie właśnie przy pierogach i piwie trochę się przeciągnęło…

W niedzielę nie było wiatru i padało. W końcu trochę się przejaśniło, komisja wygoniła nas na wodę. Trochę jeszcze poczekaliśmy na wiatr i wyścig ruszył. Wiało słabo, a kluczowy okazał się początek halsówki. Kto wybrał dobrze stronę, ten zdążył na górną boję zanim wiatr ścichł. Reszta – poległa. Wyścig został skrócony, choć wiatr jakiś tam był. Tylko że było późno a jako dodatkowa atrakcja czekały na nas pokazy Marynarki Wojennej pod Gdynią. Powrót do portu trochę się wydłużył.

Zakończenie regat, ogłoszenie wyników, tradycyjnie pierogi i z poczuciem dobrze spełnionego weekendu zawodnicy rozpłynęli się do domów…

Zapraszamy za rok.

Relację napisał Tomasz Konnak
Sędzia główny Sebastian Wójcikowski
Zdjęcia: Cezary Spigarski

Lista startowa
Wyścig 1

Wyścig 2

Wyścig 3
Wyniki końcowe

Odprawa przed regatami
...
Samotne wyjście z portu czasami wymaga wysiłku...
Lepiej też mieć sprawne obie dłonie
Konsal - pierwszy raz na tych regatach
Drewniana „Wanda” też pierwszy raz...
Czekanie na start
Pływanie po linii startu
Nawet na regatach nie ma spokoju 😉
„Seiche” także po raz pierwszy
Za to Jacek to już stały bywalec
Kontrola czasu
U komisji tym bardziej - pełne skupienie
Rastaban i Oceanna
Do startu coraz bliżej
To już przymiarki do startu
...
Samemu trudno jest dobrze trafić
Różne koncepcje
...
Poooszli!
Jedni lepiej, inni zaspali
Teraz walczymy
Na trasie
Halsówka
...
Ładne żagle
Tutaj bez reklam
Kolejny weteran tych regat (człowiek, nie jacht)
...
Kontrola - co tam z przodu i kogo można rozjechać...
Górny znak
I już po
Kolejne jachty za chwilę skończą bok trasy
Czarodziejka minimalnie przeszkodziła Resumee i za chwilę będzie kręcić karne kółko
Ale na razie - odpadanie
...
Będzie spinaker!
Ale wymaga to trochę biegania
...
Spinakerbom w górze
Raz, raz, szybciej!
Już prawie
...
Inni też nie próżnują!
...
Nie każdy uznaje, że warto stawiać
A teraz na dół!
Ciasno na boi
Bez spinakerów jednak jest wolniej
Ostrzenie
I znów pod wiatr
previous arrow
next arrow
 
Odprawa przed regatami
...
Samotne wyjście z portu czasami wymaga wysiłku...
Lepiej też mieć sprawne obie dłonie
Konsal - pierwszy raz na tych regatach
Drewniana „Wanda” też pierwszy raz...
Czekanie na start
Pływanie po linii startu
Nawet na regatach nie ma spokoju ;)
„Seiche” także po raz pierwszy
Za to Jacek to już stały bywalec
Kontrola czasu
U komisji tym bardziej - pełne skupienie
Rastaban i Oceanna
Do startu coraz bliżej
To już przymiarki do startu
...
Samemu trudno jest dobrze trafić
Różne koncepcje
...
Poooszli!
Jedni lepiej, inni zaspali
Teraz walczymy
Na trasie
Halsówka
...
Ładne żagle
Tutaj bez reklam
Kolejny weteran tych regat (człowiek, nie jacht)
...
Kontrola - co tam z przodu i kogo można rozjechać...
Górny znak
I już po
Kolejne jachty za chwilę skończą bok trasy
Czarodziejka minimalnie przeszkodziła Resumee i za chwilę będzie kręcić karne kółko
Ale na razie - odpadanie
...
Będzie spinaker!
Ale wymaga to trochę biegania
...
Spinakerbom w górze
Raz, raz, szybciej!
Już prawie
...
Inni też nie próżnują!
...
Nie każdy uznaje, że warto stawiać
A teraz na dół!
Ciasno na boi
Bez spinakerów jednak jest wolniej
Ostrzenie
I znów pod wiatr
previous arrow
next arrow

pl_PLPolski
Powered by TranslatePress