XVIII Regaty Samotników w 2008

Regaty miały być trudniejsze niż w zeszłym roku, a wyścig krótki i długi pozwoliły bardziej wszechstronnie sprawdzić jachty, no i zawodników. W pierwszym wyścigu wiatr nie był silny, ale wiało już na tyle, że można było pomyśleć o mniejszych żaglach. Drugi wyścig, długi, bo liczący ponad 20 mil zaczął się w spokojnej w miarę pogodzie. Ale po boku spinakerowym do NP (pod tą pławą wiatr nawet trochę osłabł) i potem połówce do GN, właśnie w okolicach GN wiatr zaczął tężeć. Rozpoczęła się ostra halsówka do Gdyni. Coraz mocniejszy wiatr, refowanie i zmiany żagli dały się żeglarzom mocno we znaki. Pod koniec, gdy pierwsze jachty dopływały do mety, prędkość wiatru dochodziła do 40 węzłów. Regaty zakończyły się o czasie, bez strat. Choć kilku uczestników miało swoje przeróżne kłopoty, zazwyczaj ze spinakerami.

Wyniki regat

Zdjęcia: Jan Groś, Paweł Goławski

Krab w pierwszym wyścigu
Sea Towers góruje nad Gdynią i nad jachtami
Pan Jurek, tego dnia szef na Alcorze
Mijanka na trasie wyścigu
Teraz Orion podchodzi do górnego znaku
Dwa jachty z czołówki regat
Dla Sławka to był pierwszy start w tych regatach
Adam na Mistralu, dla odmiany weteran regat, ale Enzo jest szybsze...
Czesław Perlicki pierwszy wyścig musi uznać za nieudany
Byłby to czarny koń regat gdyby nie fatalna pomyłka na trasie
Walka na całego do samej mety
Orion, jak widać, na krótkie biegi też się nadaje
Enzo rzadko pokazuje się w regatach
Między wyścigami chwila oddechu
Do komisji po wieści
Sławek chyba ciut zmęczony
Na większym jachcie - wygody
Każdy odpoczywa
Wypełnianie dziennika na regatach? Twardziel...
Pogoda niepewna, żeglarze myślą o doborze żagli
Trasę długiego wyścigu, podawaną z komisji, lepiej zanotować...
Orion zawsze wygląda ładnie
Latający Holender?
Zupełnie nowy jacht w regatach
W długim wyścigu wiatr bardzo wzrósł - Mizar już za metą
Praca komisji regatowej może być stresująca
Mocno przeżaglowany Orion podchodzi do mety
Komisja nie została rozjechana przez statek
Przy 40 węzłach wiatru genua nr 2 tez jest „ciut” za duża
Enzo już za metą
Ufff, za chwilę można zmniejszyć żagle
W szkwałach to już bardziej bokiem niż do przodu
Nie było łatwo dobrać te duże genuy
Dla Polleda to juz walka z wiatrem
Na Aquili już zupełnie bez foka
Po regatach można nawet wziąć innych na hol
Nagroda za trudy
Tym razem ci byli najlepsi
previous arrow
next arrow
 
Krab w pierwszym wyścigu
Sea Towers góruje nad Gdynią i nad jachtami
Pan Jurek, tego dnia szef na Alcorze
Mijanka na trasie wyścigu
Teraz Orion podchodzi do górnego znaku
Dwa jachty z czołówki regat
Dla Sławka to był pierwszy start w tych regatach
Adam na Mistralu, dla odmiany weteran regat, ale Enzo jest szybsze...
Czesław Perlicki pierwszy wyścig musi uznać za nieudany
Byłby to czarny koń regat gdyby nie fatalna pomyłka na trasie
Walka na całego do samej mety
Orion, jak widać, na krótkie biegi też się nadaje
Enzo rzadko pokazuje się w regatach
Między wyścigami chwila oddechu
Do komisji po wieści
Sławek chyba ciut zmęczony
Na większym jachcie - wygody
Każdy odpoczywa
Wypełnianie dziennika na regatach? Twardziel...
Pogoda niepewna, żeglarze myślą o doborze żagli
Trasę długiego wyścigu, podawaną z komisji, lepiej zanotować...
Orion zawsze wygląda ładnie
Latający Holender?
Zupełnie nowy jacht w regatach
W długim wyścigu wiatr bardzo wzrósł - Mizar już za metą
Praca komisji regatowej może być stresująca
Mocno przeżaglowany Orion podchodzi do mety
Komisja nie została rozjechana przez statek
Przy 40 węzłach wiatru genua nr 2 tez jest „ciut” za duża
Enzo już za metą
Ufff, za chwilę można zmniejszyć żagle
W szkwałach to już bardziej bokiem niż do przodu
Nie było łatwo dobrać te duże genuy
Dla Polleda to juz walka z wiatrem
Na Aquili już zupełnie bez foka
Po regatach można nawet wziąć innych na hol
Nagroda za trudy
Tym razem ci byli najlepsi
previous arrow
next arrow
pl_PLPolski
Powered by TranslatePress